
Instalacja przeciwtelewizyjna dla dziecka leżącego.
Zalecenia są jakie są i jako specjalista mogłabym je tutaj przedstawić ale napiszę jako matka.
Telewizja nie jest czymś, czego potrzebuje dziecko do 3 nawet 4 r.ż. Telewizja ułatwia nam funkcjonowanie ale nie rozwija mowy dziecka, umiejętności komunikacji jego intelektu czy umiejętności społecznych. Dziecko nie rozumie często treści na które patrzy np. w wiadomościach.
Podczas, gdy dziecko ogląda tv, mniej mówi, mniej analizuje, mniej zadaje pytań.
Ogólnie dopóki możecie, to warto to ograniczać i być świadomym.
Z Julą bez bajek obeszło się do ok. 3 r.ż., później wiadomo... z Celiną jak to z drugim dzieckiem, już okiem łypie, kiedy Jula ma swój czas na bajkę.
To niestety idealny sposób na bierne przebodźcowanie dziecka.
Oczywiście marudzenia i jęczenia 2h po kontakcie z TV możemy nie powiązać właśnie z tym, ale jeśli Twój maluch jest marudny to przeanalizuj jak wygląda Wasz dzień.
A tutaj mój kreatywny sposób na ograniczenie Celinie wizji. Jest skuteczny, pewnie do momentu aż zacznie pełzać 😁
Dużo na ten temat pisała ostatnio @panilogopedyczna, zajrzyjcie do niej
PS: Jeśli chciałbyś odwdzięczyć się za wiedzę, którą przekazuję, możesz postawić mi kawę :)