
Jak nauczyć dziecko kolorować? Od niemowlaka do przedszkolaka.
Jeżeli dziecko nie ma problemów rozwojowych i takich, które wpływałyby na motorykę dużą i małą, to prawdopodobnie prędzej czy później samo zacznie kolorować i rysować, o ile będzie miało dostęp do materiałów i pokaz od strony rodzica, czy starszego rodzeństwa.
Jednak brak wczesnych doświadczeń albo nieprawidłowe podejście do tematu może spowodować, że ta umiejętność będzie mocno ograniczona.
Pamiętaj, że Twoje dziecko nie musi pasjonować się kolorowaniem w wieku przedszkolnym.
Ważne jednak, aby nie unikało tej czynności. Ciągłe odraczanie, niechęć, bunt przed takimi czynnościami świadczy o tym, że dziecko unika tego działania z jakiegoś powodu. Warto go wtedy znaleźć.
Przykłady potencjalnych problemów (nieprawidłowe napięcie mięśniowe w wieku niemowlęcym, przetrwałe odruchy niemowlęce, asymetrie, słabe mięśnie posturalne, ogólny brak sprawności fizycznej, problemy ze wzrokiem [zez ukryty, niedowidzenie inne problemy ortopedyczne], problemy z przekraczaniem linii środkowej ciała, problemy z koncentracją uwagi, ograniczenie ruchomości barków, ręki czy nadgarstka, szybka męczliwość [ale to jest konsekwencją wcześniej wymienionych problemów], trudności z koordynacją wzrokowo- ruchową, brak doświadczeń, stawiania wymagań poza możliwościami dziecka).
Leżenie na brzuchu, prawidłowe napięcie mięśniowe i przechodzenie przez kolejne etapy rozwoju ruchowego w wieku niemowlęcym ma niewątpliwy wpływ na późniejsze umiejętności manualne. Sprawdź czy Twoje dziecko nie miało z tym problemów jeśli w wieku przedszkolnym unika kolorowania.
Zacznijcie od zabaw paluszkowych, kiedy Twoje dziecko skończy 4 miesiące. Dotykajcie paluszki, nazywajcie, masujcie, otwierajcie jego rączki.
Pamiętaj o kładzeniu dziecka na brzuszku nawet jak za tym nie przepada. To trening mięśni grzbietu, ale także barków i ramion tak potrzebnych do późniejszej sprawności manualnej. Jeśli dziecko od zawsze płacze podczas leżenia na brzuszku, ten niepokój nie mija wraz z ćwiczeniem tej pozycji to poszukaj przyczyny takiego zachowania.
Kiedy dziecko leży na plecach podawaj mu zabawki, unosząc je nad pępkiem dziecka w kierunku klatki piersiowej tak, aby musiało wykonać pracę dwoma rączkami i po nie sięgnąć- rób tak zamiast podawać zabawkę prosto do ręki. W leżeniu na brzuchu kładź zabawkę kilka centymetrów poza rączkami dziecka tak, aby wyciągnęło po nie rękę.
Podczas rozszerzania diety pozwalaj dziecku na paćkanie, rozgniatanie, wcieranie i dłubanie w jedzeniu- te zabawy przygotowują rączki do trzymania narzędzia pisarskiego.
Kiedy dziecko samodzielnie siada możecie zacząć zabawę z malowaniem palcami np. Naturalną farbą = jogurt + barwnik spożywczy sztuczny czy naturalny.
Celem takich zabaw jest to, aby dziecko zauważyło, że jego działanie pozostawia jakieś efekty = farba pozostawia ślad na kartonie.
Zacznijcie od malowania na podłodze! Dziecko potrzebuje dużej powierzchni.
Wybierzcie malowanie rękami lub rysowanie czymś, co zostawia ślad przy małym użyciu siły np. kreda lub naturalne duże kredki marki Coloresca (dostępne u mnie w sklepie Kreatimo.pl)
Kontynuujcie w miarę możliwości zabawy paluszkowe.
Zapewnij dziecku zabawy polegające na podnoszeniu, wkładaniu, chwytaniu, rzucaniu, tak, aby coraz częściej aktywizowało chwyt szczypcowy (kciuk i palec wskazujący)- przygotowujący do trzymania narzędzia pisarskiego.
Pozwól maluchowi na bazgroły, nazywajcie kolory nie tylko kredek , ale i przedmiotów.
Opowiadając dziecku o świecie opisuj przedmioty z ich cechami fizycznymi np. liście są zielone ale mogą być też czerwone i żółte. Dojrzałe kasztany są zawsze brązowe itd. Dzięki temu budujemy pojęcia w głowie dziecka zgodne z rzeczywistością.
Rysuj dziecku kiedy ma ochotę na to popatrzeć- mogą to być kształty, zwierzaki itd.
Kiedy dziecko samodzielnie chodzi możecie rysować po chodniku kredą. Pozwól dziecku na wybór dowolnej ręki podczas rysowania. Nie przestawiaj dziecka.
Zaproponujcie także malowanie farbami i pędzlem (pędzelek do małych rączek dostępny u mnie na: www.kreatimo.pl https://kreatimo.pl/pl/p/Pedzel-z-naturalnego-wlosia-dla-maluchow/485
Pozwólcie na mieszanie kolorów i poznawanie tego działania, nawet jak z każdej mieszanki wychodzi kolor czarny;). Możecie dołączyć do dziecka i stworzyć swój rysunek, gdzie będziecie łączyć kolory prawidłowo, kiedy dziecko się tym zainteresuje wykorzystajcie moment do opowiedzenia o tym.
Malowanie i rysowanie ma być przyjemnością, zabawą dla dziecka, a nie zadaniem.
Ważnym etapem jest umiejętność rzucania i odrzucania piłki, balona takie czynności, które aktywizują obręcz barkową i mięśnie brzucha i grzbietu.
Kiedy maluch korzysta ze stolika i krzesełka (pamiętaj , aby nogi dziecka były na podłodze- podnóżek) możecie zaproponować malowanie, rysowanie przy stoliku. Jednak nie zapominajcie o rysowaniu na dużej kartce na podłodze oraz w pionie- kartka przyczepiona taśmą do ściany.
Zamień kredki na takie, aby były grube a najlepiej trójkątne ale przypominały już narzędzie pisarskie. Pozwalaj na bazgroły.
Pokazuj dziecku, co może narysować ale nie narzucaj mu swoich pomysłów. Jeśli zdecydujecie się na kolorowanki wybierz takie, które mają jeden duży element na stronie, wzór w formie naklejki czy obrazka oraz szeroki obrys/ kontur.
(„Kolory maluszka”- kolorowanki dostępne u mnie www.kreatimo.pl)
Z czasem zwiększaj ilość elementów na kolorowance. Rozgrzewajcie paluszki i ręce przed kolorowaniem, machanie, klaskanie, uderzanie paluszkami o blat (mały deszczyk, ulewa itd.)
Kiedy dziecko użyje innych kolorów niż powinno nie traktuj tego jako błąd. Powiedz: „Ooo zielona skóra dziewczynki, wygląda inaczej niż prawdziwa. Skóra człowieka ma kolor kremowy- masz taką kredkę?”
„To niebo jest czarne. Hmm to sprawia, że rysunek jest ciemny. Chodź, spojrzymy za okno jaki kolor ma niebo i czy masz taką kredkę”
Z czasem dziecko zacznie wybierać prawidłowe kolory.
Możecie bawić się w kolorowanie czegoś prostego według wzoru. Koło czerwone i zielony kwadrat. Dziecko ma do wyboru tylko te dwie kredki i ma odwzorować.
- zmieniajcie kolory kartek, rodzaje kredek (pastele, świecowe, ołówkowe, woskowe)
- zmieniajcie faktury po jakich może rysować dziecko ( folia, szyba, papier ścierny, folia bąbelkowa)
- malujcie, rysujcie, kolorujcie razem. Dziecko uczy się przez naśladownictwo to nie cudowna umiejętność, którą maluch opanuje sam bez wcześniejszych doświadczeń.
- nie czekaj aż maluch pójdzie do żłobka, przedszkola- zacznijcie w domu!
Jeśli dziecko ma ponad 3 lata i przekracza linie oraz mimo treningów, nie potrafi trzymać się w kontrach:
- wróćcie do zabaw rozmachowych, dziecko fruwa jak orzeł-szeroko później jak mały ptaszek, później samymi paluszkami itp.
- wróćcie do malowania na podłodze i dużych ruchów
- bawcie się w precyzyjne zabawy, przewlekanie itd.
- możecie pogrubić kontury, np. klejem na gorąco
- zamień kredki na flamastry
Poszukaj pomocy jeśli Twoje dziecko ma 3 lata, mało doświadczenia z rysowaniem i mazaniem, a mimo to:
- używa zawsze tych samych kolorów np. same cienie
- ma problemy z wychodzeniem za linie (na przestrzeni czasu nie widać żadnego postępu)
- trzyma kredkę całą dłonią
- naciska tak mocno kredkę, że zostawia dziury w kartce lub kolory są bardzo mocne przez dociskanie lub ledwo widoczne
- siedzi z jedną ręką poza stolikiem (wisi pod stolikiem)
- przybliża twarz bardzo blisko do kartki („pisze nosem”)
- koloruje lub rysuje zawsze tylko po jednej stronie kartki, pozostawiając drugą stronę pustą
- zawsze unika, reaguje płaczem, niechęcią na próby kolorowania i malowania
- gryzie notorycznie kredkę
- nie potrafi narysować wg wzoru koła, twarzy
Lub za każdym innym razem jeśli coś Cię niepokoi.
Pomoże Ci certyfikowany terapeuta ręki lub pedagog.
PS: Jeśli chciałbyś odwdzięczyć się za wiedzę, którą przekazuję, możesz postawić mi kawę :)