Kiedy dziecko nie bierze aktywnie udziału w zajęciach.

Co robić? Na co zwrócić uwagę? Czego nie robić?

Info dla prowadzących zajęcia

 

Kiedy idziemy z dzieckiem na zorganizowane zajęcia oczekujemy, że będzie z nich korzystało, wyobrażając sobie, że wykona wszystkie propozycje zaproponowane przez prowadzącego. Jednak często tak się nie dzieje. Co to znaczy, że dziecko nie korzysta z zajęć?

Zobaczcie jacy Wy- rodzice jesteście w interakcjach społecznych. Co prawda u Was działają już wypracowane schematy radzenia sobie w nowej grupie, ale dziecko nie ma takich zasobów. Może się okazać, że jedno z Was też jest typem obserwatora, osoby,  która potrzebuje czasu

Przeanalizuj jaki dzień ma dziecko, może dzisiaj się śpieszyliście, słabiej spało, nie zjadło takiego śniadania jak zwykle- weź te sytuacje pod uwagę.

 

Co możesz zrobić?

-przyjdź z dzieckiem wcześniej, aby miało okazję zapoznać się z nowym miejscem

-staraj się nie spóźniać

- opowiedz wcześniej dziecku, gdzie i po co idziecie, nawet niemowlakowi- może maluszek nie powiąże Twoich słów z rzeczywistością ale Ty mówiąc to na głos uwolnisz emocje

-daj mu czas

-obserwuj jego reakcje

-sam wchodź w  zabawę, pokaż jak można się bawić, że to fajne i bezpieczne

-jednym słowem rób to czego sam oczekujesz od dziecka

-proponuj „Zobacz ja robię z tej masy kulkę, możesz też spróbować”

-zaakceptuj, że dziecko potrzebuje czasu

-zapamiętaj choć jedną zabawę po powrocie do domu spróbuj ją powtórzyć

 

Co odradzam:

-nie zmuszaj dziecka

-nie bądź bierny

-nie porównuj

-nie wychodź z sali podczas zajęć

-nie przepytuj dziecka, co było na zajęciach

-nie groź „jak nie będziesz się bawił, to więcej nie przyjdziemy”

-nie wnioskuj o tym czy dziecku się podobało po pierwszych zajęciach

-nie tłumacz dziecka przed prowadzącym „on w domu to to wszystko robi a tu to nie…”

Nie musisz tego robić, bo jeśli prowadzący zna się na dzieciach to wie, że tak może być.

 

Dziecko uwalnia swój potencjał, gdy ma zapewnione poczucie bezpieczeństwa. A ono często może być zachwiane przez nowe otoczenie, nową sytuację, nową panią, dzieci dookoła , innych dorosłych, nowe bodźce słuchowe, ruchowe, węchowe.

Dziecko może być wycofane, ważne jednak, aby było pogodne. Płacz, który nie mija sprawia, że dziecko nie korzysta z zajęć z racji wysokiego poziomu stresu. Jednak jeśli dziecko obserwuje ono wszystko koduje, aby po powrocie do domu (na bezpieczny grunt) tego samego dnia czy za kilka powtarzać zabawy, dźwięki, ruchy.

Każde dziecko to inny temperament, charakter to, które nie działa tu i teraz nie znaczy, że nie korzysta.

 

Informacje  dla prowadzącego zajęcia, jak można pomóc?

-bądź taki sam na każdych zajęciach, głównie chodzi o  wygląd- Twój stały uniform sprawi, że dziecko będzie Cię szybciej kojarzyło a to zmniejszy jego stres

-wspomnij rodzicowi, że to normalne, że dziecko jest wycofane

-zauważaj nawet najmniejszą aktywność dziecka

-nie zmuszaj i nie namawiaj, jeśli dziecko się wycofuje przerzuć działanie na rodzica (to rodzicowi załóż chustę czy do niego rzuć piłkę)

-zachęcaj do obecności na kolejnych zajęciach (im więcej doświadczeń tym większa szansa na ich uwewnętrznienie

 

Zwróć uwagę:

-czy dziecko powtarza w domu po zajęciach jakieś aktywności

-czy z zajęć na zajęcia widać postęp w aktywności dziecka

-z jakim Ty nastawieniem idziesz na zajęcia

-jakie rzeczy mówisz o zajęciach/ prowadzącym w obecności dziecka

-jak reagujesz na wycofanie dziecka.

 

Jedyną osobą do której możesz porównać swoje dziecko, to ono samo z wczoraj.

 

PS: Jeśli chciałbyś odwdzięczyć się za wiedzę, którą przekazuję, możesz postawić mi kawę :)