Jak nauczyć dziecko samodzielnego zakładania butów?
Samodzielne, świadome zakładanie butów odbywa się dopiero wtedy, gdy dziecko ma zautomatyzowany chód, czyli gdy już chodzi i jednocześnie działa: coś podnosi, przykucnie, schyli się, podbiegnie itd.
Dopiero wtedy, tak naprawdę dziecko ma świadomość i poczucie swojego ciała i przestrzeni. To ok 1,5 roczny Maluch.
Zanim zaczniemy wymagać od dziecka tej czynności, musimy przećwiczyć z nim wszystko dookoła. Czyli uczymy stopniowo. Pamiętajmy, że zakładanie butów jest bardzo trudną czynnością dla takiego Malucha, ponieważ wykorzystuje działania pod kontrolą wzroku, w ruch wchodzą obie ręce, noga i do tego zmiana pozycji ciała, a to sporo.
Ważne jest, by nauczyć go samego tego ruchu, czyli ręka - noga. Podam Wam teraz kilka przykładów do nauki:
- możemy zapiąć spinacze do bielizny na skarpetce dziecka i motywować je do zdjęcia ich rękoma. Wtedy ręka musi trafić do stopy, oczy kontrolują, to co ręce robią przy stopach, a Maluch ma fajną zabawę i jednocześnie ćwiczy ten ruch, który jest podobny do zakładania butów.
- dobrym pomysłem są także naklejki przyklejone do stóp. Poprośmy dziecko by odkleiło sobie daną naklejkę, np. tę z kotkiem, lub pieskiem. Dla starszych dzieci polecenie typu: zdejmij prawą ręką naklejkę z lewej stopy itp.
- możesz pobrudzić czymś stopy Malucha i zachęcić by sobie je wyczyściło, wytarło.
- nauka zakładania skarpetek to również dobry pomysł!
- poproś dziecko, by rączkami głaskało swoją stopę, wymyśl jakiś wierszyk do tego. Tak naprawdę, wykorzystajcie wszystko to, co tylko Wam przyjdzie do głowy, niech to będą zabawy, które aktywizują obie ręce do jednej nogi.
Gdy widzimy po czasie, że te czynności nie sprawiają już dziecku problemów, przechodzimy do kolejnego etapu, czyli dajemy mu buty.
Prezentujemy je, odpinamy, zapinamy, zachęcamy do zabawy (butami, które nie są jeszcze na stopach!) i na spokojnie zachęcamy dziecko do założenia butów.
Sadzamy Malucha na krzesełku, otwieramy i rozszerzamy buty tak, by było mu jak najłatwiej je założyć (dziecko będzie miało poczucie sukcesu, gdy mu się uda), układamy buty odpowiednio, czyli prawy przy prawej stopie, lewy przy lewej i z naszą pomocą dziecko próbuje trafić nogą do buta.
Motywujemy do zapięcia, ale pamiętajmy, że nie musi to być idealnie, chodzi nam o sam ruch zapięcia. Kilka takich prób sprawi, że dziecko poczuje, że umie- siła sprawstwa.
Gdy Maluch w końcu to zautomatyzuje, będzie zakładał buty w różnych pozycjach, na siedząco, na podłodze, na krzesełku itd.
Chwalcie swoje dzieci mimo wszystko, ja wiem, że to czynność taka oczywista i są teorie, by nie chwalić dzieci za takie rzeczy, ale ja uważam że docenienie tego, że coś potrafi, jest dobre. A w jakiej formie to zrobicie, zależy już od Was.
Zaufajcie dziecku, uwierzcie w nie 😊
PS: Jeśli chciałbyś odwdzięczyć się za wiedzę, którą przekazuję, możesz postawić mi kawę :)
