
Pokój dla niemowlaka- jak ustawić łóżeczko?
Planując sypialnię dla niemowlaka, niekoniecznie myślimy o wspomaganiu jego rozwoju. Raczej urządzamy ją tak, aby była ładna, funkcjonalna lub po prostu organizujemy przestrzeń tak jak się da, bo ograniczający metraż nie daje nam zbyt dużego pola do popisu.
Jednak warto pamiętać, że w każdej opcji można tak zaplanować swoje działania, aby przy okazji, kiedy niemowlę przebywa w łóżeczku wspomagać jego rozwój.
Głównym elementem w pokoju dziecka jest łóżeczko. Jak należy je ustawić?
Jeśli mamy taką możliwość, warto ustawić łóżeczko w taki sposób, aby odkładanie i podnoszenie dziecka mogło odbywać się z dwóch stron na zmianę.
My dorośli mamy tendencję do używania dominującej strony naszego ciała, więc jeśli tego nie kontrolujemy, będziemy dziecko podnosić zawsze z jednej strony.
Takie zachowanie może sprawić, że wytworzymy u malucha asymetrię, lub pogłębimy problemy, które już dziecko posiada, a jeszcze o tym nie wiemy. Aby uniknąć złej pielęgnacji powinniśmy podnosić (i karmić) dziecko raz z jednej, a raz z drugiej strony.
Jak ułatwić sobie te aktywność?
Poniżej przeanalizuję kilka możliwości ułożenia łóżeczka, przedstawiając ich plusy i minusy.
Ułożenie nr. 1 - łóżeczko naprzeciwko okna, krótszym bokiem do ściany
(Pomarańczowy prostokąt to okno)
Takie ułożenie łóżeczka wydaje się najbardziej korzystne z wielu względów:
Zapewniamy sobie dojście z obu stron, wtedy jest nam łatwiej kontrolować podnoszenie i odkładanie dziecka. Po prostu raz podchodzimy z prawej, a raz z lewej strony. To z kolei jest profilaktycznym działaniem przeciw wytworzeniu się asymetrii i jest elementem prawidłowej pielęgnacji.
Dziecko ma możliwość obserwowania świata z dwóch stron (na pierwszym etapie rozwoju dziecka, stosowanie ochraniaczy na szczebelki jest zbędne, a wręcz niebezpieczne, więcej o tym tutaj).
Dzięki temu stymulacja wzroku odbywa się aktywnie z dwóch stron, dziecko ma możliwość obserwacji nadchodzącego rodzica, gry świateł. Jeśli postanowimy powiesić jakieś kontrastowe ilustracje na szczebelkach, tak aby dziecko je obserwowało, ich położenie także należy zmieniać raz na prawą, raz na lewą stronę.
Takie ułożenie dziecka gwarantuje prawidłową stymulację dźwiękową. Dźwięki do dziecka dopływają jakby w formie stereo, maluch ma okazję poszukiwania źródła dźwięku (nadchodzącego rodzica), odwracając główkę raz w jedną, raz w drugą stronę. Dźwięki z otoczenia docierają do dziecka bez większych przeszkód, stymulując obie półkule mózgu jednocześnie (symetrycznie).
Ułożenie naprzeciwko okna sprawia, że źródło światła dziennego jest także rozpraszane równomiernie.
Ułożenie nr. 2 - łóżeczko krótszym bokiem do ściany, która jest prostopadła do okna
To ułożenie ma takie same właściwości jak wcześniejsze, jedyną różnicą jest niesymetryczne ułożenie łóżeczka względem okna.
W takim wypadku, jeśli zauważysz, że światło słoneczne zbyt intensywnie oddziałuje na jedną stronę dziecka, należy rozważyć zastosowanie rolet w czasie, kiedy ekspozycja promieni jest największa. Jeśli maluch spędza mało czasu w łóżeczku, nie będzie to miało realnego wpływu na rozwój.
Ułożenie nr. 3 - łóżeczko dwoma bokami przylega do ściany, znajduje się „w rogu"
Takie ułożenie łóżeczka ma swoje ograniczenia.
Po pierwsze jeśli nie będziemy się kontrolować, trudniej nam będzie podnosić dziecko raz z jednej, raz z drugiej strony. Rozwiązaniem jest układanie malucha raz główką do ściany, a kolejny raz na zewnątrz. Pytanie, czy jesteś w stanie kontrolować się i o tym pamiętać?
Wzrok dziecka z jednej strony spotyka ścianę, więc jeśli maluch nie będzie układany na przemian, prawdopodobnie większej stymulacji będzie poddane jedno oko dziecka (a tym samym jedna część mózgu). Maluch także będzie częściej odwracał główkę w stronę nadchodzącej mamy lub w stronę źródła światła, więc znowu wzmacniamy niepożądaną asymetrię (jedna strona ciała jest bardziej stymulowana niż druga).
Problem pojawia się także w przypadku stymulacji słuchu, dźwięki z otoczenia odbijają się od ściany, docierając do malucha w zmienionej formie (na odpowiednią ekspozycję dziecka w łóżeczku zwróciła także uwagę specjalistka od rozwoju mowy dzieci pani Jagoda Cieszyńska- Rożek w książce Neurobiologiczne podstawy rozwoju poznawczego. Słuch.)
Oczywiście rozwiązanie tego problemu jest dość proste, powtórzę się: jeśli będziemy się kontrolować i odkładać dziecko główką raz w jedną, raz w drugą stronę, wtedy unikniemy dominującej stymulacji jednej strony ciała dziecka, a co za tym idzie, ułożenie łóżeczka nie będzie miało realnego wpływu na rozwój malucha.
Ułożenie nr. 4 - łóżeczko ułożone pod oknem
Powyższe ułożenie jest najmniej korzystne.
Oczywiście tak jak widzicie, można przywołać wcześniejsze argumenty.
Dodatkowo jak słusznie zauważyli obserwatorzy mojego Instagrama, takie ułożenie pod oknem jest po prostu niebezpieczne, tym bardziej jeśli blisko okna rosną drzewa.
Z mojej działki terapeutycznej dodam, że narażanie niemowlaka, które nie ma jeszcze ustabilizowanej termoregulacji na działanie promieni słońca jest dość ryzykowne. Po pierwsze, szybko można przegrzać malucha. A w przypadku otwartego okna, go wyziębić.
Co więcej, silne promienie słońca negatywnie wpływają na wzrok malucha.
Oczywistym rozwiązaniem może okazać się zastosowanie rolet i odkładanie dziecka na dwie strony, jednak nie wykluczymy kwestii niebezpieczeństwa.
O czym warto jeszcze pamiętać projektując pokój dla niemowlaka?
1. Nie stawiamy łóżeczka bezpośrednio przy grzejniku – właśnie z powodu możliwości przegrzania dziecka, które jeszcze nie potrafi komunikować, kiedy mu zimno, a kiedy ciepło. Jego ciało nie potrafi regulować temperatury
2. Nie stosujemy baldachimów i innych materiałów, które mogą ograniczać widoczność dziecka, cyrkulację powietrza
3. Nie zasłaniamy przestrzeni między szczebelkami – więcej na ten temat tutaj
4. Nie wkładamy do łóżeczka maskotek i innych zbędnych elementów
5. Nie stosujemy poduszki dla malucha (wyjątkiem jest poduszka zalecona przez specjalistę, np. z powodu deformacji główki) więcej o poduszkach tutaj
Niby to takie błahe i mało znaczące, jednak biorąc pod uwagę to, że podnosimy malucha z łóżeczka kilkanaście razy dziennie i na pierwszym etapie maluch może spędzać w łóżeczku większość swojego czasu, staje się to elementem mającym realny wpływ na rozwój dziecka.
Oczywiście problem zostaje nijako rozwiązany, jeśli Wasze dziecko woli Wasze ramiona od łóżeczka, wtedy tulcie się jak najwięcej. A dlaczego to takie ważne - dowiecie się tutaj.
PS: Jeśli chciałbyś odwdzięczyć się za wiedzę, którą przekazuję, możesz postawić mi kawę :)